Maryjo, moja Matko i Królowo,
w ciszy tego wieczoru klękam przed Tobą z sercem pełnym wdzięczności.
Dziękuję Ci za ten dzień, który właśnie się kończy — za każdą chwilę, za ludzi, których spotkałem,
za dobro, które mogłem uczynić, i za wszystko, co przybliżyło mnie dziś choćby o krok do Boga.
Dziękuję za Twoją opiekę, za to, że prowadzisz mnie przez trudności,
że zasłaniasz mnie swoim płaszczem w chwilach lęku i niepewności.
Ty wiesz, Matko, że nie zawsze potrafię być taki, jakim pragnąłby mnie widzieć Twój Syn.
Zgrzeszyłem dziś — słowem, myślą, uczynkiem i zaniedbaniem…
Przepraszam Cię, Maryjo.
Przepraszam za każdy moment, w którym oddaliłem się od miłości,
za każdą obojętność, gniew, egoizm i brak cierpliwości.
Proszę, uproś u Boga przebaczenie dla mnie.
Wstawiaj się za mną u Jezusa, Twojego Syna — niech On uleczy to, co we mnie zranione,
i da mi siłę, bym jutro był lepszy.
Obiecuję Ci, Matko, że postaram się bardziej —
by moje serce było pokorne, oczy czyste, a ręce gotowe do pomocy.
Pomóż mi wybierać dobro, nawet jeśli jest trudniejsze.
Otocz opieką moją rodzinę, bliskich i tych, którzy są samotni.
Pociesz płaczących, daj nadzieję wątpiącym i prowadź zagubionych.
Zanurz nas wszystkich w swoim matczynym sercu i nie opuszczaj nas ani na chwilę.
A teraz, gdy dzień się kończy, powierzam się Tobie —
strzeż mnie w nocnym spoczynku, czuwaj przy moim łóżku jak czuła Matka,
abym jutro obudził się z pokojem w sercu i z nową siłą do życia w wierze, nadziei i miłości.
Amen.
Pozostałe modlitwy do Matki Bożej:
Modlitwa poranna do Matki Bożej
Modlitwa do Matki Boskiej Częstochowskiej