O Matko Boża Bolesna,
która pod Krzyżem swego Syna stałaś –
nie jako bezsilna, lecz jako uczestniczka Jego Męki –
przychodzę dziś do Ciebie ze swoim sercem poranionym,
tak jak Twoje zostało przeszyte mieczem bólu.
Ty, która znałaś cierpienie tak głęboko,
Ty, która patrzyłaś na śmierć swojego Dziecka
i nie upadłaś w rozpaczy, ale trwałaś w wierze –
pomóż mi wytrwać.
Matko Ukrzyżowanego,
Ty rozumiesz ból, który nie ma słów.
Ty znasz ciszę, w której dusza woła do Boga.
Dlatego wołam do Ciebie:
przytul mnie do swojego Serca,
jak przytuliłaś martwe Ciało Jezusa.
Nie odrzucaj mojej słabości,
ale naucz mnie zawierzenia – nawet wtedy, gdy nie rozumiem.
Maryjo, Współodkupicielko,
wstawiaj się za mną u Twojego Syna.
Proś Go, by przemienił moje cierpienie
w łaskę zbawienia – dla mnie i dla tych, których kocham.
Niech łzy, które wylewam,
staną się modlitwą,
a ból – drogą ku życiu wiecznemu.
Matko nadziei,
nie pozwól mi zgubić światła,
nawet jeśli wszystko wokół wydaje się ciemnością.
Przypomnij mi, że po Wielkim Piątku
zawsze przychodzi Niedziela Zmartwychwstania.
Trzymam się Twojej dłoni, Matko.
Prowadź mnie.
Z Tobą nie boję się iść przez mój krzyż.
Amen.
Pozostałe modlitwy maryjne:
Modlitwa do Matki Bożej z Guadalupe
Modlitwa do Matki Bożej Szkaplerznej
